Haj! Nareszcie w tym świątecznym nastroju i biegu udało mi się usiąść przy laptopie i podzielić się z Wami kilkoma przemyśleniami na temat świąt, ludzi i programu "Got To Dance".
Obecnie przebywam w swojej rodzinnej miejscowości i objadam się do przesady potrawami, które zostały jeszcze po wigilijnej kolacji. Cieszę się, że chociaż w święta jednoczymy się i "kochamy", bo niestety w szarej i odległej rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej. Analizując i porównując statystyki postu, w którym "upadam" z innymi przeciętnie pozytywnymi postami można łatwo wywnioskować, że czytelnicy bardziej cieszą się jak dzieje się coś złego, tragedia i komuś się nie powodzi - to straszne. Nie wiem czym to jest to spowodowane, ale ludzka zawiść i zazdrość nie zna granic. Dystans to podstawa i tego Wam życzę w nadchodzącym 2013 roku - masę dystansu, bo dzięki niemu możecie daleko zajść, a więc...
15 grudnia wybrałem się na totalnym chillu do programu "Got To Dance", a dokładnie na precasting w Poznaniu. Na miejscu w hotelu Mercury nie było co prawda tłumów, ale atmosfera jak na każdym castingu panowała lekko stresująca. Była ze mną ważna osoba, dzięki której oczywiście tego stresu kompletnie nie odczuwałem. Zaprezentowałem mix stylów tanecznych i jury składające się głównie z aktorów serialu "Tancerze" odebrali pozytywnie mój pokaz. Teraz pozostało czekać w nadzei na dzwonek "nokia tune"
Wszystkim znajomym na oficjalnym profilu
Obecnie przebywam w swojej rodzinnej miejscowości i objadam się do przesady potrawami, które zostały jeszcze po wigilijnej kolacji. Cieszę się, że chociaż w święta jednoczymy się i "kochamy", bo niestety w szarej i odległej rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej. Analizując i porównując statystyki postu, w którym "upadam" z innymi przeciętnie pozytywnymi postami można łatwo wywnioskować, że czytelnicy bardziej cieszą się jak dzieje się coś złego, tragedia i komuś się nie powodzi - to straszne. Nie wiem czym to jest to spowodowane, ale ludzka zawiść i zazdrość nie zna granic. Dystans to podstawa i tego Wam życzę w nadchodzącym 2013 roku - masę dystansu, bo dzięki niemu możecie daleko zajść, a więc...
15 grudnia wybrałem się na totalnym chillu do programu "Got To Dance", a dokładnie na precasting w Poznaniu. Na miejscu w hotelu Mercury nie było co prawda tłumów, ale atmosfera jak na każdym castingu panowała lekko stresująca. Była ze mną ważna osoba, dzięki której oczywiście tego stresu kompletnie nie odczuwałem. Zaprezentowałem mix stylów tanecznych i jury składające się głównie z aktorów serialu "Tancerze" odebrali pozytywnie mój pokaz. Teraz pozostało czekać w nadzei na dzwonek "nokia tune"
Wszystkim znajomym na oficjalnym profilu
facebooka oraz fanpage'u życzę, abyście spędzili
święta Bożego Narodzenia z najbliższymi dla Was osobami.
Ponadto życzę Wam również ogromnie nadzianego gwiazdora oraz
Ponadto życzę Wam również ogromnie nadzianego gwiazdora oraz
sylwestra na
elektryzującym wypasie!Niech rok 2013 przyniesie Wam moc pozytywnej energii!!!
Dziękuje, że jesteście - Bubson.
Dziękuje, że jesteście - Bubson.
.(VipRoom - zdjęcie przed pokazem w Poznaniu)