Jakub Urbański - Official Blog: maja 2011

SZUKAJ

czwartek, 19 maja 2011

Pierwsza dziara!

          Tak jak w temacie dwie godziny temu zrobiłem sobie tatuaż! Pierwszy i możliwe, że nie ostatni, bo życie potrafi zaskakiwać :D Efekty możecie zobaczyć już teraz na blogu.


Tutaj jeszcze oryginalna wersja:
Podoba Wam się? Mnie bardzo! I powiem Wam szczerze, że wcale nie bolało. Uczucie takie jakby pszczoła żądliła, więc nie było źle. Dlaczego taki napis? Macie opisane w moim pierwszym poście na blogu :) Pozdrawiam wszystkich czytelników!

poniedziałek, 16 maja 2011

New pop video - kręcimy teledysk!

          Taaaak! Nareszcie czuję, że żyję! Pełen optymizmu oznajmiam Wam, że drugi teledysk, w którym wezmę udział po tym jak zagrałem biegnącego fana w videoclipie Katy Perry będzie kręcony już wkrótce! Na dodatek dowiedziałem się o tym niedawno od samego wokalisty. Prawdopodobnie będą to dwa videoclipy, które wstrząsną na początku Polską scenę muzyczną, a może i nawet międzynarodową! Warto zaznaczyć, że jest to świeży artysta na rynku muzycznym. Już nie mogę się doczekać, jaram się na maxa! Na razie mogę zdradzić tylko tyle, że będę robił to co kocham w tym teledysku, czyli tańczył :) Mam okazję układać choreografię dla wszystkich tancerzy, którzy będą brali udział w tym projekcie. Tym bardziej się cieszę! Myślę, że maksymalnie za dwa miesiące będą widoczne efekty. Tymczasem wrzucam dwa single BleuBeata i pracujemy! :)

sobota, 14 maja 2011

Toksyczne newsy

          Siemka! Dawno nic nie pisałem. Yhhh chyba czasu nie było. Czas leci na maksa szybko i za dwa tygodnie już jest moja 18-stka! Nie mogę się doczekać! Najważniejsze, że wstępne sprawy techniczne już są załatwione. Mogę zdradzić na razie tylko tyle, że będzie zabawnie! Pokazy taneczne, a może i jakiś wokal? Zaproszenia rozdane. Ciekawe czy Wam się spodobają? Zobaczcie sami! Wszystko w stylu lubianego przez cały świat facebooka ;-)
          Majowe minęły wszystkim w mgnieniu oka. Ciągle byłem w pracy, ale myślę, że warto czasami oderwać się trochę od rzeczywistości pełnej imprez i samych przyjemności. Udało mi się tylko raz wyjść z siostrą i powariować, a później zrelaksować się w wannie (tylko nie myślcie sobie, że zawsze zapalam świecie wokół wanny) hehe :D
           Ostatnio nawet zrobiłem sobie wolne od szkoły i gotowaliśmy z ekipą pełno jedzenia! Mmm spaghetti carbonara, a później naleśniki. To jest to! Gotowanie w pracy się jednak przydaje. Niebawem dowiecie się jeszcze czegoś, co jest związane z moją "kucharską" stroną :D
          Najlepszy i tak był wypad w toksyczne strony Chrzypska w ostatni weekend. Fotografia to chyba lepsza strona pani E ale ona tego nie wie, pozdrawiam :) Lubię się czasami wyciszyć i odreagować wszystkie stresy. Nawet będąc na czacie obcojęzycznym (nawiązanie do ostatniej fotografii)
          Pozdrooo! Idę do pracy :) Nadrobiłem chyba straty w pisaniu, a już jutro trochę o tańcu...

poniedziałek, 2 maja 2011

Spektakl maturzystów 2011 - part 1

          Yooo! Nareszcie mam wolne od pracy! Majowe mijają mi w specyficzny sposób, bo ciągle siedzę w pizzerii i gotuje :D Dzisiaj wybywam w świat i na 18stkę się bawić ze znajomymi. Na pewno będzie godnie! :) Wrzucam filmiki z prób do spektaklu maturzystów, bo tylko takie nagrania teraz mam w posiadaniu. Na moim kanale YouTube możecie wszystko komentować, oceniać itd

 

          Wkrótce będę miał również video z samego występu i na pewno wrzucę wszystko na bloga specjalnie dla Was :) Dziękuje za energię i oklaski podczas występu! Było świetnie! Cała ekipa się spisała na medal! 
Do usłyszenia! Foto z kuzynką na poprawienie humoru ^^